Prawie rok temu
.…. mogliście przeczytać na tych łamach, artykuł1 mojego redakcyjnego kolegi, co jest z Krakowa. Jan Hartman (żyd, profesor i ateista) drżał i zachwycał się sztuczną inteligencją. Z Hartmana wynikało, że możemy w zasadzie zrezygnować z własnych umysłów ponieważ powstała super mądrość, gromadząca wszelką wiedzę świata ( zawartą w Internecie). Na tej podstawie dać będzie mogła ona odpowiedź na każde pytanie. Skomponować dowolny utwór pisarski, muzyczny i graficzny a także wymyślić etykietkę na słoik musztardy.
SZTUCZNY ROZUM NIE JEST JESZCZE DOSKONAŁY
bowiem wszelka wiedza świata nie jest jeszcze obecna w Internecie. Ale po zdygitalizowaniu wszelakich bibliotek i innych osiągnięć ducha ludzkiego, sztuczny mózg będzie wszechwładny i wszechwiedzący.
Hartman nie wierzy w Boga, który jest obłokiem pary lub chmurą mgły ale uwierzył w Boga zamkniętego w szafie. W Szafie teleinformatycznej typu Rack 19 przechowującej mikroprocesory na płytach trawionych, w które, wcielił się Ojciec Niebieski.
Ponieważ jestem w temacie owej sztucznej inteligencji (SI) od 10 lat, noże mi się w kieszeniach otwierały. W ostatnich sześć miesięcy świat zmienił zdanie, a może i prof. Hartman również co ja już dawno wiedziałem i byłem napisałem w 2021 roku.
SZTUCZNY MÓZG SZALEJE
Stworzyliśmy prawdziwego aczkolwiek sztucznego idiotę, któremu przypisujemy walory geniuszu i z tego powodu stawiamy go na piedestale.
Problem jest poważny a wynika z perfidnej konstrukcji tego świata, polegającej na tym, że ludzie rodzą się głupcami a umierają mędrcami. To absurdalne i niesprawiedliwe.
Ostatnio zadałem sztucznej inteligencji zasilanej przez sztuczną sieć neuronową ( to są kłamliwe nazwy antropomorfizujące owe wynalazki a wywołujące w naszej świadomości skojarzenia, że mamy do czynienia z czymś na kształt człowieka) pytanie :
- Jakie państwo na świecie jest obszarem zbliżone do obszaru Grenlandii ?
Otrzymałem odpowiedź:
„ — Państwem o zbliżonym obszarze do Grenlandii jest Kazachstan (2 724 900 km2), który jest drugim, co do wielkości po Rosji państwem na świecie.”
Oczywiście swoje już przeżyłem aby spostrzec, że Kazachstan nie jest drugim co do wielkości krajem na świecie, bo jest nim Kanada. Ale zaraz.
KTO ZWARIOWAŁ ?
Nie byłem ani w Kazachstanie ani na Grenlandii. Nie mierzyłem powierzchni obu terytoriów heliotropem i dalmierzem geodezyjny. Nie mam pojęcia, jakie są ich obszary, czy są porównywalne i odpowiadają choćby w przybliżeniu podanym wartościom. Ba, prawdopodobnie nie ma człowieka na świecie, który tego dokonał, a takich którzy potrafiliby to zrobić za pomocą nawet najnowocześniejszych narzędzi jest niewielu.
Oczywiście mogę sobie sprawdzić te dane w innym źródle, w praktyce jest to internetowa Wikipedia, ale tu się okazuje, że i ta zasilana jest danymi, które pochodzą z jakichś innych źródeł. Gdybym miał 15 lat i polegał na największym sztucznym umyśle, zapewne nie zastanawiałbym się nad kłamliwością tej odpowiedzi zwłaszcza, że zapewne byłoby to kłamstwo o nikłym praktycznym negatywnym znaczeniu. Nawet jakbym zajrzał do Wikipedii, miałbym uzasadnioną wątpliwość, czy to czasem nie Wikipedia kłamie a sztuczna inteligencja nie mówi prawdy.
HALUCYNACJE POWAŻNE I ZABAWNE
Jest to nowy istotny problem nazwany halucynacjami sztucznej inteligencji, wykrywanymi przez niektórych użytkowników w 80 procentach dawanych odpowiedzi. Zdaniem krytyków sztuczna inteligencja zmyśla, tworzy nieistniejące fakty, podaje nieistniejące źródła lub konfabuluje, jak było w moim przypadku. Wrogowie postępu testują ją w barbarzyński i złośliwy sposób:
” — Kto ustanowił rekord świata pokonując kanał La Manche na piechotę ?”
Odpowiedź maszyny:
„ — Rekord świata w pokonaniu kanału La Manche w całości pieszo należy do Christofa Wandratscha z Niemiec, który ukończył przeprawę w 14 godzin i 51 minut, 14 sierpnia 2020 roku. ”
Można powiedzieć, że jak zadajesz głupie pytanie to nie spodziewaj się mądrej odpowiedzi, bo pieszo, jak się wydaje, przejść przez kanał z Francji do Anglii się nie da, bo ponoć nie zamarza. Nie wiem, nie byłem, nie sprawdzałem, bo może jednak kiedyś zamarzł ? Christof Wandratsch rzeczywiście pokonał kanał ale wpław. Jest niemieckim pływakiem długodystansowym. Przepłynął go w istocie w rekordowym tempie: 7 godzin, 3 minut i 52 sekund. Nie zdarzyło się to w 2020 roku tylko w 2005.
Mógłbym powiedzieć, że sztuczna inteligencja znów skłamała, miała halucynację ale czy ja to wiem na pewno. A może to encyklopedia się myli ? Jaką mam możliwość zweryfikowania takiej informacji ! ?
Można powiedzieć, że w gruncie rzeczy są to sprawy z gatunku a gówno to kogo obchodzi. Ostatnio pytałem maszynę o datę pogrzebu księdza Tadeusza Isakiewicza-Zaleskiego. I to już jest skandal. Według sztucznego rozumu miał był się on odbyć 15 stycznia choć tak naprawdę uroczystości miały miejsce 17.
W gruncie rzeczy stworzyliśmy potwora, który każdą wiedzę zamienia w antywiedzę. Bazując na informacjach sieciowych wytworzonych przez człowieka tworzy ich antyjakość. Od chwili pojawienia się Chata GPT, który miał wspomóc nas w odkrywaniu prawdziwej natury rzeczywistości mamy prawo i obowiązek wątpić we wszystko.
GŁUPOTA OSZUKA GŁUPCÓW
Można rzec, że nic się nie zmieniło. Ludzie też się mylą, miewają halucynacje wzrokowe, słuchowe i pamięciowe. Jednak powstała różnica. Mamy maszynę, która wzmacnia błędy poznawcze i mylne rozumowe asocjację. Ja tej obrabiarce nie wierzę ale mój syn, przeciętnie rozgarnięty student, niezachwiany jest w zaufaniu. Zupełnie nie przejmuje się informacją generowaną przez system każdorazowo, że ”są możliwe niespodzianki i błędy.”
Rozsądny człowiek albowiem, jak czegoś nie wie to nie odpowiada. Jeżeli wie coś w przybliżeniu to z ostrożności i kurtuazji przypomina jednak o swojej omylności: ”Wydaję mi się, że Warszawa jest stolicą Polski.” Maszynie nie zaimplementowano takiej funkcji, która w gruncie rzeczy ma charakter natury etycznej a nie żadnej innej.
Profesor Hartman zapewne by powiedział, że to są choroby młodości. Wszystkie te wady zostaną w miarę doskonalenia algorytmów sieci neuronowych wyeliminowane a wtedy sztuczny umysł pokona człowieka. Odpowiadam tak. Sztuczna inteligencja może pisać lepsze romanse, kryminały, wiersze — czyli wyszkolić się w sztuce kłamstwa, jakimi te utwory w gruncie rzeczy są. W dochodzeniu do prawdy będzie coraz bardziej ułomna i porazi tą ułomnością ludzkie umysły.
Sztuczny umysł nigdy nie dorówna, temu ludzkiemu wykonanemu z białka z dwóch fundamentalnych przyczyn, ignorowanych przez wszystkich.
ZAWSZE BĘDZIEMY GÓRĄ
Jeżeli się zastanowimy skąd czerpiemy wiedzę – to dostaniemy z pozoru oczywistą odpowiedź. Zdobywamy ją na uczelniach i w szkołach, czerpiemy z książek, gazet, Internetu, własnego doświadczenia i interakcji z innymi ludźmi w warunkach dnia codziennego. Tylko, że to nie jest prawda.
Otóż wszelka wiedza zgromadzona w formie martwych nośników, to w gruncie rzeczy manifestacja naszych umysłów lub umysłów ludzi, którzy żyli przed nami. Zapewne był taki moment, kiedy jakiś ludzki umysł wygenerował pierwszą informację odebraną przez inny umysł. Mogła być ona werbalna w czasach kiedy gatunek uczył się mówić ale wcześniej mogła mieć ona powiedzmy charakter zapachowy. Może porozumiewaliśmy się gestami albo przekazywaliśmy informacje jeszcze w jakiś inny sposób, jak delfiny ultradźwiękami. Nie kwestionowałbym również wyśmiewanej obecnie telepatii.
Skąd się wzięła ta prainformacja, która doprowadziła nas do obecnego społeczeństwa informatycznego ? Ona nie pochodziła z zewnątrz, ona pochodziła z wnętrza umysłu ! Każdy z nas jest ogromnym konglomeratem wiedzy, co do której w 99 procentach w ogóle nie mamy świadomości.
Kiedy byłem zygotą, posiadała ona już informacje: gdzie mają mi wyrosnąć nogi, gdzie ręce, do czego służyć będzie żołądek, jak działać mają moje oczy a jak uszy i że język ma wyczuwać smaki. Zygota ludzka wie, jak goić się mają rany nieistniejącego jeszcze człowieka, jak reagować będzie na nieprzyjemny zapach i kiedy osiągnie podniecenie seksualne. Równierz to, jak ma działać nasz mózg i którą stroną myśleć było już dane wiedzieć naszej zygocie. Potężna i niewyobrażalna wiedza znajdowała się w łańcuchu DNA, skompilowanego z kodów DNA komórek matki i ojca. To informacja z kodu DNA wytworzyła wiedzę, którą mózgi manifestują za pośrednictwem narządów porozumiewania. Tak naprawdę niczego nie dowiadujemy się ponadto, co było już wcześniej w kodzie DNA naszego lub jakiegoś innego ludzkiego organizmu zapisane.
I tu pojawia się problem, skąd wiedza zapisana w spirali DNA komórki się wzięła. Na obecnym poziomie wyjaśnienie jest proste. Z komórek rodziców przekazywanych przez miliony pokoleń, a wcześnie organizmów, które były praludźmi oraz ssaków, których jesteśmy dziećmi i tak dalej i dalej aż dojdziemy do momentu 3,5 miliarda lat wstecz, kiedy z materii nieożywionej zsyntezował się półżywy organizm zwany wirusem. Ten potem wyewoluował w prawdziwie żywą komórkę. Niestety nie wiadomo skąd wziął się kod DNA w tej pierwszej komórce, kod będący protoplastą kolejnych kodów i wszelkiej wiedzy. Jak ktoś coś to nagroda wynosi 10 mln dolarów.
Mimo, że pochodzenie ludzkiego DNA jest nieznany, nasze umysły mają tę przewagę nad maszynami wykonanymi z krzemu, znaczy piasku, takiego jak widzimy na plażach, że DNA mają a maszyny go nie mają i mieć nie będą.
WIELOMÓZG CYWILIZACJI
Po drugie. Nasza cywilizacja to jeden wielki mózg zdywersyfikowany w 9 miliardach mózgów każdego z osobników gatunku. W każdym z tych indywidualnych mózgów jest 100 miliardów synaps prawdziwej sieci neuronowej, przetwarzających informacje. Pojedyncze mózgi ludzkie komunikują się ze sobą w każdej sekundzie na biliony sposobów wymieniając globalnie terabajty informacji. Ten wszechświatowy mózg cywilizacji, który powstał miliardy lat temu, jest nieśmiertelny. Sam się reprodukuję i samodoskonali na uznanej za prawdziwą zasadzie ewolucji. I teraz chce się mam wmówić, że ta jedyna we wszechświecie potęga intelektualna pokonana zostanie przez urządzenie wielkości pralki ? No nie, nie i jeszcze raz kurwa nie!
TRYBUT SI
Ale z uczciwości publicystycznej niestety muszę donieść o fakcie przeczącym temu co powyżej. Uczestniczę w akademickim projekcie, który zaangażować ma sztuczną sieć neuronową do rozwiązywania problemów z zakresu prawa podatkowego.
Przez ponad trzy lata, rejestrowano pytania studentów zadawane przy okazji wykładów, seminariów i szkoleń, na które odpowiadali profesorowie wydziałów administracji dwóch uniwersytetów. Konwersacja odbywała się za pośrednictwem czata. Student pisał z jednej strony. Profesor odpowiadał z innego komputera. W ten sposób powstał zapis ponad 3 tys. pytań i odpowiedzi.
Następnie pytania studentów w formie, w jakiej zostały napisane, często niestarannie gramatycznie z błędami literowymi itd. wprowadzono do sieci neuronowej Microsoftu. To jeszcze nie jest zakończone. Przekopiowano około 280 rekordów.
Sieć odpowiedziała na wszystkie studenckie pytania bezbłędnie, w sposób bardziej wyczerpujący i językowo poprawniejszy niż zrobili to profesorowie. Nie ma, jak na razie, żadnego błędu. Nie ukrywam własnego zdziwienia.
Choć może być to tylko pozornie niezgodne z zasadniczą tezą tego felietonu. Można ów fenomen wyjaśnić w taki sposób. Prawo podatkowe to fikcja, co wiedzą wszyscy, którzy podatków nie płacą a tak wydaje się 40 procentom społeczeństwa.
Napisał:
Robert Jaruga
- „Sztuczna Inteligencja nas zje” autor Jan Hartman.
Ps. Ten artykuł napisany został bez wspomagania sztuczną inteligencją ChataGPT‑4.
NOTA REDAKCYJNA
Nota Redakcyjna, to stopień doskonałości tekstu, jaką zdaniem zespołu redakcyjnego osiągnął autor mozoląc się przy komputerze.
Ów stopień wyrażamy w procentach, ponieważ wszystko, co zawiera procenty jest dużo bardziej godne uwagi niż to, co procentów nie zawiera, vide piwo bezalkoholowe.
Idealny tekst, czyli taki, który nie istnieje otrzymałby
100 PROCENT
Dziś dajemy:
Ponieważ :
- sprawa jest na miarę być albo nie być narodu.
Brakuje nam jednak, tego o co w każdym dobrym kryminale chodzi – mianowicie, kto zabił ?
Bez tych personaliów, nie można powiedzieć, że tekst jest stuprocentowy, bo nie jest.
O AUTORZE :
Jest sukcesem reprodukcyjnym ojca Józefa i matki Marii. Jasno z tego wynika, że urodził się w świętej rodzinie. Skończył dziennikarstwo w Warszawie i nauki polityczne w Hamburgu.
Wolno mu więc o sobie mówić, że jest prawdziwym hamburgerem. Pociesza go, że składa się z inteligentnej materii o masie 1300 gramów (waga mózgu).
Martwi, że zliczając masę 7,3 miliarda mózgów zamieszkujących Ziemię wychodzi, że inteligentna materia stanowi pomijalny procent materii nieinteligentnej, z której składa się makrokosmos.
(Perfekcyjny w pielęgnacji swej intelektualnej niezależności – przyp. red).
Nawkładaj Autorowi ile wlezie
Formularz Kontaktowy
SKOMENTUJ
ALE…
Możesz zamieścić swój komentarz poniżej. Być może obraźliwy, prześmiewczy a nawet wulgarny pod warunkiem, że podpiszesz go własnym imieniem i nazwiskiem figurującymi w dokumentach metrykalnych.
Wszelkie komentarze, których autorzy wstydzą się tego co myślą i co zatem idzie piszą, przez co rozumiemy niechęć do wyjawiania swoich danych, będą usuwane.
Jeżeli czujesz potrzebę nawsadzania autorowi bezpośrednio a chciałbyś być anonimowy, użyj formularza kontaktowego powyżej.
Twoje uwagi, zgryźliwości oraz jak przypuszczamy również peany, trafią do skrzynki mailowej autora. Wiąże się to z niebezpieczeństwem, że możesz nawet otrzymać jakąś odpowiedź, propozycję lub zostać wyzwany na pojedynek.