tak to się dzieje :
Będzie wiosennie, witalnie, aktualnie. W roku 2017, tak to dość odległy rok, ale ze względu na dane, które spływają z pewnym opóźnieniem, muszę się cofnąć aż tak daleko, policja wszczęła 23911 postępowań o wykorzystywanie seksualne nieletnich.
Do sądów skierowano 1324 oskarżenia.
Ponieważ sądy w podobnych sprawach dostają biegunki, należy przyjąć, że w roku 2018 osądzono wszystkich podejrzanych z poprzedniego 2017 roku.
Wydano skazujące wyroki, których było 724. Między 724 ludźmi a 2391 osobami jest spora różnica.
Za tą różnicą, którą na oko szacuję na jakieś 300 proc. kryją się nieszczęścia. Podobnie wyglądają proporcję między doniesieniami, oskarżeniami i skazaniami w rzeczonych sprawach w latach ubiegłych a analogicznych. Jak do nich dochodzi:
GRZECHY ADAMA
Dochodzi do tego tak, jak doszło u pana pedofila Adama M. Pan Adam z warmińsko mazurskiego, jeszcze 20 lat temu trudnił się orką na kilkunastu hektarach i wierzył w dziewictwo Mari. Jak na standardy lat 90, było to jednak synonimem majętności.
Pani Dagmara W. wręcz przeciwnie. Była panną z kilkuletnim przychówkiem i bez męża, za to z dochodami 200 zł miesięcznie z tytułu alimentów od faceta, który jej nie chciał. Adam mimo bogactwa nie był człowiekiem wyrachowanym, a co do wyrachowania Dagmary nie miał jeszcze wówczas wyrobionego zdania. Wielka bezinteresowna miłość skłoniła go do poślubienia biednej panny z dzieckiem.
Pierwsze lata pożycia, to były nieustające walentynki przez 5 dni w tygodniu. W każdą sobotę był dzień kobiet. Co niedzielę przychodził Mikołaj. Państwo M porzucili też orkę. Z chłopów stali się agrobiznesmenami. Dom przerobili na hotel. Kuchnie na restaurację W oborze zrobili przetwórnie ryb. Na Warmii i Mazurach ryb jest dużo z powodu dużej ilości wody.
LEPSZE ŻYCIE RUJNUJE POŻYCIE
Narastający dobrobyt zdejmował z Dagmary kolejne obowiązki. Nuda była zasadniczym powodem, dla którego urodziła kolejną dziewczynkę.
Jak to kobietom w połogu się zdarza, ubyło jej w organizmie męskiego testosteronu, odpowiedzialnego za zainteresowanie stosunkami intymnymi. Adamowi, chociaż został ojcem, testosteronu nie ubyło. Jego zainteresowanie seksem pozostało bez zmian.
Doprowadzało to do tradycyjnych nieporozumień małżeńskich: kiedy on miał ochotę, ją bolała głowa. Przyprawia to samców każdego gatunku o nerwicę lub skłania do natrętnego szukania innych alternatywnych rozwiązań na przykład masturbacji.
Pan Adam zabierał, więc córce komputer, który rozpraszał ją podczas nauki. Kiedy nikt go nie widział oglądał pornografię w sieci i to tą najbardziej szkodliwą: dziecięcą. Później miało się okazać, że ktoś go jednak widział. Żona zamiast się zająć wychowywaniem dziecka trudniła się szpiegowaniem męża. To spowodowało, że spadać na nią poczęły kolejne nieszczęścia.
A to przyłapała go w pokoju z pensjonariuszką bez stanika. Innym razem Adam trzymał rękę na pupie kelnerki lub całował się z żoną najlepszego przyjaciela swojej siostry. A nawet!! Nawet pojechał do Warszawy, gdzie prostytutka skorzystała z jego pieniędzy. W takich okolicznościach doszło też do próby samobójczej Dagmary. Zażyła śmiertelną dawkę aspiryny. Uratowało ją płukanie żołądka.
OD WZWODU DO ROZWODU
Życie Dagmary było coraz trudniejsze. Rano samotnie traciła kalorie na siłowni. Około południa wdychała trujące opary acetonu u manikiurzystki. Potem morderczo zmagała się ze sztucznymi falami na basenie wybudowanym za środki Unii Europejskiej. Aby harówkę jakoś odreagować wieczorem czekała ją dyskoteka, na której szalała do rana. Następnego dnia spała do południa. I tak w kółko! Do upadłego.
Sponiewierana przez męża wniosła o rozwód z jego winy. Winszowała sobie połowę majątku, który przecież był wspólny i alimentów dla córek, które wprawdzie wspólne były tylko w połowie, ale jako młodzież dorastająca, miały swoje dorastające potrzeby, wyszacowane przez matkę na poziomie średniej krajowej pensji.
Sąd nie podzielił poglądów pani Dagmary w zasadzie w każdej kwestii. Uznał, że obie strony, winne są rozkładowi pożycia. Możliwe do zapłacenia przez byłego już męża alimenty, ustalił na 600 zł. Co do podziału majątku, skoro państwo M, nie byli w stanie tej czynności dokonać u notariusza, wysłał strony do kolejnego sądu.
Pani Dagmara wyprowadziła się teraz od męża, co oznaczało dla niej tą dotkliwość, że zmieniła wysoki standard życia na pośledni los sklepowej w butiku z odzieżą. Straciła majątek, ale zyskała dumę. I nikt, absolutnie nikt jej już nie zdradzał.
CÓRKOJEBCA
Kiedy wszystko w jej życiu zaczęło się ponownie układać, dopadła ją wieść straszliwa. Jej własna córka z panieńskich czasów wyznała, że 4 lata wcześniej, jej ojczym, zimą na przełomie roku, czterokrotnie dopuścił się innej czynności seksualnej. Dotykał ją w okolicach narządów rodnych, przez majtki, kiedy ta udawała, że śpi.
W rezultacie tego traumatycznego przeżycia, rok później córka pani Dagmary, okaleczyła ręce, aby bólem fizycznym zagłuszyć ból psychiczny, pisał w uzasadnieniu aktu oskarżenia prokurator z miasta Pisz. Poszkodowana czterokrotnym dotknięciem ojczyma w okolicach cipki, nabyła trudności w wyrażaniu własnych emocji. Występują u niej długotrwałe stany przygnębienia, nieradzenie sobie z frustracją i niemożność podejmowania konstruktywnej aktywności (zupełnie, jakbym czytał o sobie a przecież nikt mnie po jajach nie macał, chyba, że może o czymś nie wiem !?).
W każdym razie sąd dał wiarę zeznaniom świadków, którym dziewczynka opowiadała o swoim nieszczęściu sprzed lat, zanim zwierzyła się prokuratorowi. Wymierzył ojczymowi 2 lata paki, w zawieszeniu na 5. Przywalił grzywnę, za którą można by opłacić dwa tabuny trzynastoletnich ukraińskich prostytutek.
Równocześnie się okazało, że pani Dagmara przypomniała sobie, iż mąż oszukuje Skarb Państwa w ten sposób, że zaniża powierzchnie lokalu, w którym prowadzi działalność gospodarczą, czym uszczupla dochody społeczeństwa. Jej podpis na umowie kredytowej, zawartej w okresie, kiedy byli jeszcze małżeństwem, został sfałszowany. Alimenty okazały się też zbyt niskie i aby je podwyższyć do 2 tys. zł Dagmara wystąpiła z kolejnym pozwem.
No i w końcu stało się najgorsze. Rodzona córka obojga rodziców, która wraz z koleżankami udała się na ojcowiznę podczas wakacji, stwierdziła, że ojciec w trakcie snu również ją głaskał, gdzie nie trzeba a jej koleżance wkładał palec w pupę. Rodzice koleżanki córki, ze wstydu nie chcieli dochodzić sprawiedliwości, ale córka jak najbardziej chciała krzywdy ojca. Kolejna sprawa o molestowanie seksualne i czyny pedofilskie trafiła do prokuratury w Piszu.
NIEPOMYŚLNOŚĆ
Niestety wbrew oczekiwaniom matki i córki postępowanie się jakowo ślimaczy a prokurator ich zdaniem nikczemnie się opierdala. Pani Dagmara zwróciła się więc do dziennikarza o pomoc, bo taka postawa prokuratury powoduje, że groźny przestępca, jej były mąż, nadal pozostaje na wolności. Gdyby ten recydywista na wolności nie pozostawał, Dagmara mogłaby wprowadzić się do ongiś ich wspólnego, interesu ze swoim nowym facetem, czym osiągnęłaby pełnie szczęścia.
NIE JEDEN TAKI ADAM
Jak się okazuje postępowanie Pana Adama jest w Polsce wielce symptomatyczne i znamienne. Pedofilne skłonności mężczyzn nasilają się w trakcie rozwodów. Jeżeliby wierzyć gazetom to wygląda to mniej więcej tak:
- Prokuratura Rejonowa w Lwówku Śląskim zarzuca 40-letniemu mieszkańcowi gminy Lubomierz molestowanie seksualne 6‑letniej córeczki. Będący w separacji Ojciec miał skrzywdzić dziewczynkę kilkakrotnie. Policję zaalarmowała matka, która twierdzi, że zrobiła to, gdy tylko dowiedziała się o strasznej prawdzie od dziecka.
- O molestowanie seksualne sześcioletniej córki oskarżyła Prokuratura Rejonowa w Jędrzejowie 59-letniego mieszkańca gminy Oksa. Sprawa molestowania wyszła na jaw w kwietniu, podczas rozmowy matki dziewczynki z pracownicą opieki społecznej. Kobieta poinformowała o sprawie organa ścigania. Były mąż został aresztowany.
- Zemsta po rozwodzie: Krzysztofa S sąd skazał na 6 lat więzienia. Jego koszmar zaczął się 7 lat temu, gdy była żona oskarżyła go o molestowanie dwóch córek. Ostatnio jednak Krzysztof zdobył dowody świadczące o tym, że wymiar sprawiedliwości świadomie został wprowadzony w błąd.
- Z falą fałszywych oskarżeń zmaga się prokuratura w Gdańsku. Rok rocznie mamy ok. 40 spraw dotyczących molestowania seksualnego zakończonych umorzeniami. Kilka z nich było związanych z rozwodami — przyznaje Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej.
W istocie los molestowanych córek (jak można przeczytać także synów) rozwodzących się ojców jest straszliwy. Nikomu jednak nie przychodzi do głowy, aby wziąć stronę tych 70 proc. ojców, którzy są fałszywie pomawiani. Nigdy się nie zdarzyło, żeby w retorsji za fałszywe oskarżenia o pedofilię prokurator wszczął postępowanie przeciw matce albo dziecku.
- Dane Komendy Głównej Policji dostępne na:
- Dana Głównego Urzędu Statystycznego dostępne na:
https://isws.ms.gov.pl/pl/baza-statystyczna/roczniki-statystyczne-gus/
Napisał:
Robert Jaruga
NOTA REDAKCYJNA
Nota Redakcyjna, to stopień doskonałości tekstu, jaką zdaniem zespołu redakcyjnego osiągnął autor mozoląc się przy komputerze.
Ów stopień wyrażamy w procentach, ponieważ wszystko, co zawiera procenty jest dużo bardziej godne uwagi niż to, co procentów nie zawiera, vide piwo bezalkoholowe.
Idealny tekst, czyli taki, który nie istnieje otrzymałby
100 PROCENT
Dziś dajemy:
Ponieważ:
Problem społecznie istotny, tyle czy wiedza on nim rozpowszechniana nawet w najlepszej wierze, uchronić zdoła potencjalne ofiary, przed atakiem konfabulacji ? Rzec można jedynie, uważaj z kim się żenisz – bo również z tym będziesz się rozwodził.
O AUTORZE :
Jest sukcesem reprodukcyjnym ojca Józefa i matki Marii. Jasno z tego wynika, że urodził się w świętej rodzinie. Skończył dziennikarstwo w Warszawie i nauki polityczne w Hamburgu.
Wolno mu więc o sobie mówić, że jest prawdziwym hamburgerem. Pociesza go, że składa się z inteligentnej materii o masie 1300 gramów (waga mózgu). Martwi, że zliczając masę 7,3 miliarda mózgów zamieszkujących Ziemię wychodzi, że inteligentna materia stanowi pomijalny procent materii nieinteligentnej, z której składa się makrokosmos. (Perfekcyjny w pielęgnacji swej intelektualnej niezależności – przyp. red).
Nawkładaj Autorowi ile wlezie
Formularz Kontaktowy
SKOMENTUJ
ALE…
Możesz zamieścić swój komentarz poniżej. Być może obraźliwy, prześmiewczy a nawet wulgarny pod warunkiem, że podpiszesz go własnym imieniem i nazwiskiem figurującymi w dokumentach metrykalnych.
Wszelkie komentarze, których autorzy wstydzą się tego co myślą i co zatem idzie piszą, przez co rozumiemy niechęć do wyjawiania swoich danych będą usuwane.
Natomiast jeżeli czujesz potrzebę nawsadzania autorowi bezpośrednio a chciałbyś pozostać anonimowy, użyj formularza kontaktowego powyżej.
Twoje uwagi, zgryźliwości oraz jak przypuszczamy również peany, trafią bezposrednio do skrzynki mailowej autora. Wiąże się to z niebezpieczeństwem, że możesz nawet otrzymać jakąś odpowiedź, propozycję lub zostać wyzwany na pojedynek.